
Wszyscy wiemy, że Księżyc to znacznie więcej niż kawał skały krążący wokół Ziemi. Jego wpływ na życie każdego człowieka i każdego innego żywego stworzenia na Ziemi jest wielki i fizycznie odczuwalny. Nic więc dziwnego, że karta tarota Księżyc jest tajemnicza, nastrojowa i zwykle lekko niepokojąca.
W którymś z wywiadów Patryka Valenzy, twórcy Deviant Moon słyszałem, że natchnieniem do stworzenia tej karty było jego wspomnienie z dzieciństwa. Jego rodzice uwielbiali wieczory gry w karty, na które zapraszali różnych znajomych. Zwykle dzieciom nie pozwala się brać udziału w tego typu spotkaniach, o ile nie uda im wśliznąć się gdzieś pod stół, skąd można przysłuchiwać się arcyciekawym rozmowom dorosłych, towarzyszącym często karcianej rozrywce. Któregoś razu, jak opowiadał Patryk, była pełnia Księżyca i obserwował go on przez okno. Mogło się zdawać, że Księżyc był jak żywy. Nadeszła na ten moment jego babcia i pozwoliła mu pooglądać swoje karty. Był tam Król i Dama, które dokładnie przestudiowane jakby ożyły w świetle Księżyca, zostały przez Księżyc zawładnięte i zaczarowane. Rzeczywiście figury z tej karty, a szczególnie męska postać, przypominają klasyczne karty dworskie z popularnych do dzisiaj kart do gry.