poniedziałek, 6 marca 2017

Kryptowaluta BTC (BitCoins) - część 01

Ostatnio otrzymałem ofertę wzięcia udziału w niesamowicie intratnym przedsięwzięciu. To marketing. Zbyt piękny, aby był prawdziwy. Przykrywką jest giełda zakładów sportowych, a pod nią tradycyjna piramida MLM, która obiecuje krociowe zyski. Dwie osoby z mojego otoczenia wskoczyły w to bez zmrużenia oka. Kiedy nazywam to przedsięwzięcie piramidą to jestem upominany! Według tych już zaangażowanych w biznes to życiowa szansa! Niespotykane nigdzie możliwości zarabiania. Koszt  od ok. $300, $500 do $2,500 CAD i wielokrotności tej kwoty. Wspomnienia pierwszych piramidek, które krążyły po Polsce przeszło 30 lat temu sprawiły, że zawahałem się. Być może jestem zbyt ostrożny. Czas pokaże czy to ja jestem ślepy, czy może one zaślepione!
Przykrywka to dostęp do możliwości robienia zakładów na wyniki meczów, głównie piłki nożnej. To wielki biznes. Strona d9clube.com należy do ludzi z Brazylii i inwestorów z Hong Kongu. Tyle można dowiedzieć się nie z informacji z samej strony, bo tam nie ma nic na ten temat, ale szperając na internecie i FB. Koszt tego dostępu to $50 USD miesięcznie. Jeśli ktoś z Was jest zainteresowany to prześlę prezentację, która tłumaczy wszystkie detale. Nie znam adresu prezentacji po polsku, ale chętnie przetłumaczę nieścisłości ciekawskim. Napiszę też więcej o doświadczeniach moich koleżanek. Póki co, otrzymały pierwsze 2 tygodniowe raty $170 USD zwrotów z inwestycji i niezmiernie się cieszą. Tyle otrzymuje się inwestując $2,500 CAD. Ja poczekam do momentu, kiedy spróbują wypłacić te zyski. Wiele osób nie ma nic przeciwko idei piramidy, o ile dostatecznie wcześnie się przyłączą, aby otrzymywać zarobki, póki są możliwe. Dla mnie wcale nie wygląda to możliwe na dłuższą metę. Schematów tego marketingu, które działałyby dłużej, niestety nie ma. Każdy wcześniej czy później załamał się, albo sąd nakazał taki koniec wyrokiem o nielegalności. Może to zbytnia ostrożność z mojej strony. Jak pisałem podam więcej informacji o ile ktoś będzie zainteresowany. Proszę o komentarz, albo wiadomość w takim wypadku.

Przy okazji zainteresowały mnie BitCoiny, gdyż wszystkie transakcje marketingowe tej piramidy przeliczane są na tę wirtualną walutę. W ten sposób większość władz państwowych traci je ze swojego radaru, więc oficjalnie nikt nie kwestionuje brania udziału i szukania nowych uczestników/inwestorów do tego marketingowego biznesu. To pewna nowość gwarantująca usunięcie na jakiś czas przeszkód prawnych, głównie legalności. Tzw. Pozni Scheme systemy są nielegalne w większości krajów. BitCoins (BTC) to waluta niezmiernie ciekawa i ciesząca się rosnącą szybko popularnością, gdyż jest niezależna od państwa i banków, które w razie potrzeby (ekonomicznej lub politycznej spekulacji) drukuje dodatkowe tony pieniędzy. Około roku 2013 wartość Bitcoin przekroczyła po raz pierwszy $1,000 (tysiąc dolarów). To niezmiernie zwiększyło zainteresowanie nią. Jest wymienialna na wszystkie waluty świata. Na dzisiaj, marzec 2017 oscyluje około $1,725 CAD. To szalony wzrost, który pokazuje stopień inflacji wszystkich pozostałych, oficjalnych środków płatniczych na świecie.
Istnieje cały "przemysł" dokoła BitCoins, oraz oczywiście stada spekulantów, manipulatorów i oszustów, którzy starają się wszelkimi siłami przechwycić tą wirtualną walutę  będącą w rękach prywatnych właścicieli. Prześcigają się w ofertach, przekonują o swojej uczciwości. Skoro waluta jest wirtualna, więc należy założyć gdzieś w sieci swój elektroniczny portfel - bitcoin wallet. Zostaje tam przypisany numer konta, na które z łatwością ktoś może przesłać pieniążki z pominięciem wysokich opłat, jakie pobierają formalne instytucje bankowe. Opłaty są groszowe, a nawet wynoszą ułamki grosza!

Trafiłem też na miejsca w sieci gdzie można teoretycznie za darmo zarobić parę groszy. To nie jest kopalnia złota, ale skoro jest FREE, to magiczne słowo darmocha ściąga wielu chętnych. Jest więc także kopalnią wiedzy. Postanowiłem sprawdzić, czy to rzeczywiście prawda z tą darmochą. Zacząłem już testować niektóre witryny oferujące darmowy kran z przeciekiem bitcoins. To po angielsku tzw. Free Bitcoin Faucets. Poniżej oraz w następnych postach podam kilka przykładów, które już trochę przebadałem. Kolejność jest przypadkowa i wcale nie świadczy o jakości, szybkości, czy wielkości potencjalnych dochodów. W tym poście zamierzam podać informacje o 4 różnych przykładach witryn oferujących różne możliwości zarobkowania.

#1 Kran bitcojnów Moon Bitcoin - podstaw wiadro i czekaj



Zasada działania w miarę prosta oraz podobna do innych. Większość tych stron zabezpiecza się przed użyciem bot'ów, skryptów i robotów, więc za każdym razem, kiedy zdecydujesz sięgnąć po gromadzące się w miarę upływu bitcoiny należy nacisnąć przycisk z tekstem "Claim now". Nic na tym świecie nie jest darmowe podobno, więc i tutaj ceną, którą płacimy jest nasz czas i konieczność oglądania reklam, a to bywa frustrujące czasami. Strona przeznacza część swoich zysków na pozyskanie widowni i płaci tymi darmowymi bitcoinami. Nie są to wielkie pieniądze. Co potrzeba do rozpoczęcia łapania przecieku z kranu?

Należy podać swój adres portfela bitcoin. To pierwszy warunek i krok w świat kryptowaluty.

Ja założyłem swój na stronie coinbase.com, a druga popularna możliwość to blockchain.info.
W obydwu przypadkach potrzeba podać swój email i ustalić hasło do nowego portfela, Do rozpoczęcia otrzymywania bitcoinów wystarczy podać numer swojego konta. Jest to ciąg cyfr i liter generowany przy okazji nowych transakcji. To zapobiega możliwości śledzenia pełnej historii Twoich wpływów i wydatków. Z boku jest QR Code, który można łatwo odczytać kamerą ze smartphone lub iPhone. W ten sposób, o ile mamy aplikację w swoim telefonie z bitcoin wallet z Coinbase albo Blockchain można łatwo przesłać pieniążki do dowolnego miejsca na świecie - o ile jest tam dostęp do internetu i osoba ze swoim portfelem bitcoinów. Banki zwykle żądają opłaty w wysokości kilkudziesięciu dolarów za usługę przelewu zagranicznego. Usługa przesłania gotówki przez Western Union kosztuje co najmniej $10. Z opłatą związaną z płaceniem kartą kredytową też jest związana opłata 3-4% kwoty. Zmuszeni jesteśmy się z tym pogodzić, tak jak z rosnącymi kosztami przesyłek pocztowych. Każda operacja bankowa kosztuje, bo fizycznie ktoś ją robi lub sprawdza. W przypadku bitcoinów póki co jest ona minimalna. Słyszałem, że choć niektóre firmy utrzymujące portfele oferowały darmowe przekazy to teraz pobierają ok. 40 satoshi.
 
W Polsce można bezpiecznie założyć swój bitcoinowy portfel na stronach:
https://blockchain.info/pl/wallet/#/ oraz https://www.coinbase.com/places/poland
W obu przypadkach dostaniemy email z linkiem do potwierdzenia, że to my jesteśmy właścicielami podanego przy rejestracji e-maila. Podobno to waluta przyszłości. Czas pokaże, ale póki co wartość 1 BTC na 7 marca 2017 to 5184 PLN Na obu stronach można kupić bitkojny przez podanie sposobu płatności. Na amatorów inwestowania w krypto-walutę poluje wielu oszustów, więc lepiej ostrożnie wybierać pośredników. Trudno inaczej zapłacić za inwestycje, więc polecenie podania numeru karty kredytowej wydaje się naturalne. O ile obiecują krociowe zyski i słynne podwojenie inwestycji w krótkim czasie, to najprawdopodobniej mają na myśli szybkie podwojenie, ale tylko swojego konta i to kosztem osuszenia Twojego. Poniżej jest klasyczny przykład ogłoszenia w zielonym kolorze. Zastanawiające jest dlaczego nie skorzystają z tej intratnej propozycji władze państwowe, aby wyjść z długów, w jakie wciągnęły swoich obywateli? Wyraźnie widać, że na lep takich obietnic łapią się tylko biedni ludzie, którzy śnią o możliwościach błyskawicznego stania się bogatym. Takich cudów nie ma niestety. Obecnie piramidy finansowe w czystej postaci rzadko są oferowane. Zwykle pojawiają się w krajach, w których instytucje finansowe są słabo rozwinięte, a poziom wiedzy ekonomicznej społeczeństwa jest niewielki - cieszą się obecnie największą chyba popularnością w Nigerii i Brazylii. 

Wracając do darmowego kranu z MoonBitcoin, to na zakładce "moon bitcoin" pokazany jest licznik czasu, jaki upłynął od ostatniego roszczenia do zgromadzonych "satoshi". Taka jest nazwa najmniejszej część Bitcoina (0.00000001 BTC), nazwana tak od nazwiska twórcy tego systemu. O przelew na swój portfel można poprosić, jeśli zgromadzimy co najmniej 25,000 satoshi. Jeszcze tydzień temu limit był 10,000. Podwyżka związana jest ze wzrostem opłat za przesyłanie bitcoinów. Testuję tę stronę i mam już mniej więcej połowę niezbędną do wypłaty. Poinformuję tu o wynikach.

Inna droga do zarobienia bitkojnów to oferty, wywiady, oglądanie wideo za opłatę, albo inne zadania do wykonania w zamian za wynagrodzenie w bitcoins. Jest ich mnóstwo, ale uwaga, bo spora część, szczególnie tych najbardziej opłacalnych (pewnie dla zachęty), wymaga podania swoich danych. Kiedy proszą o numer karty kredytowej, nawet zastrzegając się, że tylko dla identyfikacji, to prawie pewne, że mamy do czynienia z oszustwem. Oferty zmieniają się, ciągle pojawiają się nowe.

#2 Cieknący kran bitkoinów Bitcoin Beetle - wyciek co 5 minut



Operację pokazaną poniżej można powtarzać co 5 minut. Licznik czasu pokaże, kiedy możemy to zrobić. Ceną, jaką płacimy za te teoretycznie darmowe satoshi, to oglądanie reklam. W wypadku tej strony, póki co nie są one o dziwo zbyt natrętne. Bywa znacznie gorzej na innych stronach i trzeba wtedy bardzo uważać na co klikamy, unikać pomyłek.

To co potrzebujemy tutaj wiedzieć to:
  • Otrzymasz zapłatę każdego Piątku, o ile będziesz miał na koncie powyżej 20000 satoshi.
  • Limit roszczeń na 24 godziny to 120 razy. Trudno tego dokonać, więc niepotrzebne są obawy o przekroczenie. 
  • 95% szans na 70 satoshi
  • 9% szans na 200 satoshi, co udało mi się kilka razy
  • 1% szans na słodkie 500 satoshi, których jeszcze nie zobaczyłem na własne oczy

#3 Kran z bitkojnami FreeBitcoin - cieknie co godzinę

Do roszczenia wygranej trzeba najpierw udowodnić, że nie jesteś robotem, a więc rozwiązać graficzne/medialne zadanie reCAPTCHA. Trochę inne niż poprzednie, bo tutaj zwykle pokazane jest zdjęcie podzielone na 8, 9, 12 lub 16 kratek. Zadanie polega na oznaczeniu tych, na jakie wskazuje polecenie na górze okienka. Na przykład "naciśnij kratki, gdzie jest front/witryna sklepu". Czasem trzeba klikać na zdjęcia, gdzie są numery, góry, rzeki, znaki drogowe itp. Bywa dla urozmaicenia, że pokazują się nowe i klikamy, aż wszystkie znikną. Ta strona to loteria. Po rozwiązaniu reCAPTCHA (to z logo firmy oferujący system) naciskamy niebieski przycisk ROLL!, co uruchomi wirujące, jak w jednorękim bandycie, cyfry. Zaraz powyżej jest tabela pokazująca możliwe wygrane. Kwota wygranych zmienia się w czasie. Przypuszczam, że zależy to od dochodów witryny z ogłoszeń, a pewnie także od spadku/wzrostu wartości BitCoin na giełdzie. Dzisiaj najmniejsza wygrana to 0.00000078 BTC. Wcześniej byto to 168 satoshi. Czasem, jak mamy szczęście, trafi się większa wygrana niż ta podstawowa.

Za każdym razem strona oferuje nam możliwość powielenia wygranej przez dodatkowe loterie. Możesz wrócić tutaj co godzinę, aby znowu wygrać darmowe bitcons za każdym razem. Do wypłaty kwalifikują się konta z minimum 30,000 satoshi, co nie jest takie łatwe bez dodatkowych sposobów jak loterie, czy referencje. Dodatkowo zarabiamy nagrody za każde losowanie, w którym bierzemy udział:

  • darmowe 2 punkty . Można je zamienić na rozmaite bonusy, na przykład zapłacić nimi za zwiększenie swoich szans, albo minimalnej wygranej.  
  • otrzymujemy 2 darmowe bilety na wewnętrzne loterie

#4 Bitcojnowy kran z 5% bonusem BonusBitcoin - przecieki co 15 minut 


Kolejna strona wypłacająca darmowe bitkojny, gdzie możliwe jest zarobienie ich na kilka sposobów. Są to kolejno:

  • cieknący kran, otwierany tym razem co kwadrans. 
  • system referencji, czyli zachęcenia innych do odwiedzania witryny
  • gra w kości, która może powielić teoretycznie wygraną
  • oraz zrobienie rozmaitych ankiet, czy podjęcie płatnych w bitkojnach ofert
  • dodatkowo naliczane jest 5% dziennego bonusa/nagrody za wytrwałość

Ponownie obiecują trochę więcej niż aktualnie wypłacają, ale jak już wiem z poprzednich witryn, ich zarobki i ilość chętnych, aby nimi się dzielić ciągle zmienia się. Czymś też trzeba zachęcać odwiedzające osoby poszukiwaczy darmowego złota. Jak zwykle trzeba się zarejestrować podając swój email, a potem potwierdzić przez link zwrotny. Oczywiście niezbędne jest również podanie swojego bitkojnowego konta, gdzie po jakimś czasie wpłynie zarobiona kwota. To nie teoria, bo sprawdziłem osobiście, że wypłacają. Aby poprosić o wypłatę na swoje konto wystarczy nazbierać 13,000 satoshi. To jeden z niższych progów, o ile wiem. Tak jak wszędzie te liczby zmieniają się. Poprosiłem o wypłatę zaraz po przekroczeniu minimalnego poziomu. W jednym miejscu była informacja, że zająć może to 48 godzin, w innym, że 24 godziny. Dostałem email w celu potwierdzenia swojego zamiaru przelewu BTC i o dziwo otrzymałem wszystko na swój podany numer konta założonego na CoinBase w niecałą dobę. Tym samym potwierdziło się, że oba miejsca są realne i robią to, co obiecują - witryna  BonusBitcoin oraz miejsce, gdzie otworzyłem swój wallet Coinbase. Patrząc na ostatnich 10 operacji mogę powiedzieć, że najmniejsza kwota losowana co 15 minut była 57, a największa 173 satoshi.  Otrzymałem też swój dzienny 5% bonus.

Teraz o tym, jak to działa praktycznie. Na stronie jest sporo ogłoszeń. To normalne i często spotykane, że pochodzą one od oszustów, którzy czyhają na każdą możliwość wyłudzenia Twoich pieniędzy. Jeśli zaciekawi Cię któreś, to bądź ostrożny. Nawet uczciwa z natury strona potrzebuje dochodów, a zdolni cyber-kryminaliści mają z czego płacić za swoje kuszące ogłoszenia. Na witrynie Bonus Bitcon, mniej więcej na środku są klawisze z linkami do wewnętrznych funkcji, oraz interesujące nas klawisze do zgłoszenia roszczenia do przecieków BTC. Mały czerwony druk to link do zmiany opcji. Można wysokość każdorazowej wygranej zostawić losowi. Teoretycznie możliwości to przedział od 50 do 5000. Praktycznie zawsze kwota wygrana jest mniejsza od średniej. Opłaca się więc kliknąć na kwadracik potwierdzający wybór opcji otrzymywania zawsze średniej. Dzisiaj to 186 satoshi. Odszukaj klawisze (czarny reCAPTCHA i czerwony Claim now!) pokazane na rysunku powyżej. Po naciśnięciu potwierdzenia, że nie jesteś komputerowym robotem (I'm not a robot) powinny kolejno wyskoczyć pokazane poniżej okienka:
Najpierw wyskakuje okienko takie jak po lewej z poleceniem tekstowym. Pokazane tutaj, to przykład. Jeden z wielu możliwych. Odszukanie okna wystawy sklepowej to częste i łatwe zadanie. Także popularne jest odznaczenie znaków drogowych. W tym przykładzie klikamy na prostokąty pokazujące sklepy oraz na niebieski klawisz VERIFY. Jeśli udzieliliśmy zadowalającej odpowiedzi, to zostanie to odhaczone na białym kwadraciku pokazanego uprzednio pola reCAPTCHA. Naciskamy wtedy czerwony guzik "Claim now!". Dobrze jest sprawdzić, czy za moment zmieni się on w licznik czasu do następnej szansy.  Dodatkowo zwykle pojawia się okienko zatytułowane " Faucet claim successful ". Bywa, że z powodu reklam i otwieranych przez nie nowych zakładek, albo nawet osobnego okna przeglądarki potwierdzenie sukcesu w roszczeniu naszego prawa do przecieku BTC nie nastąpi i wówczas należy ponownie nacisnąć potwierdzenie, że nie jesteś komputerowym robotem. To może być frustrujące, ale właściciel witryny ma tu ograniczone możliwości kontrolowania zawartości i sposobu funkcjonowania reklam. Dobrze zabezpieczyć się sprawnie działającym programem antywirusowym, który może ostrzec przed próbą zawładnięcia komputerem, bądź kradzieży danych. Wyłudzenie danych to inna sprawa, której może zapobiec tylko nasz zdrowy rozsądek i wyczucie realiów, intencji ogłoszeń. Najczęściej jeśli coś jest zbyt piękne, by mogło być prawdziwe, to lepiej nie okazywać zbytniej chciwości, czy chęci skorzystania z nadzwyczajnych zysków. Nie biorą się one najczęściej z niczego. Nadzwyczajne zyski łączą się często z nieuczciwością, manipulacją. No i trafiają najczęściej w ręce hochsztaplerów. Jeszcze raz doradzam ostrożność, oraz dzielenie się informacjami z innymi zainteresowanymi, co właśnie sam tutaj robię. Jedną osobę łatwo oszukać, ale kilka kolejnych już trudniej - o ile ludzie porozumiewają się.

Jeśli interesuje was więcej takich stron to chętnie podam opis kilku innych. Każda ma swoją specyfikę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz