Tradycyjna karta 2 Mieczy zwykle przedstawia kobietę z zasłoniętymi oczami, siedzącą nad brzegiem morza. Trzyma dwa skrzyżowane miecze przed sobą. Symbolizuje to zaprzeczanie, unikanie konieczności podjęcia decyzji, brak pewności jak stworzyć równowagę między dwoma odrębnymi elementami czy dziedzinami w swoim życiu. W odróżnieniu od poprzedniej karty, czyli Asa, tutaj jest widoczny na pierwszym planie element unikania konfrontacji prawdy.
W talii tarota Deviant Moon widzimy na karcie 2 Mieczy syjamskie bliźniaki zaabsorbowane walką. Wydaje się ona z boku bezsensowna, bo bliźniaki skazane są na siebie i własną bliskość. Niemożliwe jest ich rozdzielenie, więc bardziej logiczna byłaby wzajemna kooperacja i wsparcie niż walka. Myślę, że każdy z nas czuje jakieś odniesienie do tej karty, gdyż każdy ma wielokrotne doświadczenia rozdarcia pomiędzy poczuciem co powinniśmy zrobić, a co musimy, zobowiązaniami a chęciami, interesem osobistym a oczekiwaniami innych itd... Często powiązania są skomplikowane i powodujące dezorientację. To może powodować chęć powstrzymania się od działania, robienia czegokolwiek, chociaż doskonale wiemy, że to nie jest właściwe, ani że nie posłuży nam najlepiej.
Karta pokazuje obraz naszego wewnętrznego podziału. Nazywamy to w zależności od sytuacji czasem jasną i ciemną stroną naszej natury, walką przeciwności, wypieraniem iluzji przez prawdę, walką dobra ze złem czy anioła z diabłem. Połowa postaci jest ciemna, połowa jest jasna. Górna część jest w stanie wojny i każde z muskularnych, krzepkich ramion usiłuje wywrzeć nacisk na drugie, przymusić do uległości. Żadne nie może zwyciężyć, gdyż w rezultacie skończy się to zranieniem samego siebie. Jedno ramię nie może istnieć bez drugiego. Mamy obraz sytuacji patowej, gdzie żadna ze stron nie jest silniejsza, więc zaistniała równowaga. Normalnie do zawarcia pokoju potrzeba odnaleźć sposób jak zadowolić obie strony. Ta karta może reprezentować impas, gdzie sprawy i działania są zawieszone na chwilę. Tutaj widocznym jest, że żadna ze stron nie chce, nie ma zamiaru wysłuchania innej. Rozejm konieczny jest, aby wszystkie potrzebne aspekty, rzeczy, argumenty mogły być wzięte pod uwagę przed podjęciem ostatecznej decyzji. Ten rozejm na dzisiaj może nie jest idealny, a dążenie do perfekcji także może prowadzić do ciągłego odkładania rozwiązania problemu na później. Brak perfekcji w naszej własnej ocenie może stać się pretekstem, by nic nie robić. Świat i życie jest jednak perfekcyjne w swym braku perfekcji, w żywotności wynikającej z ciągłych przemian, ciągłego ruchu, ciągłego dążenia. Znieruchomienie na dłuższą metę prowadzi do destrukcji.
Te wszystkie konflikty najczęściej nie są widoczne dla obserwatora z zewnątrz. Patrick Valenza, autor talii Deviant Moon pokazuje ten aspekt kreowania wewnętrznych konfliktów poprzez nasze odczucia i mentalne blokady. Mimo zewnętrznie okazywanego spokoju w środku szaleje walka. Możliwe, że osoba zadająca kartom pytanie tkwi w zawieszeniu, a jej niezdecydowanie pozbawia ją spokoju i nie pozwala podjąć żadnych zdecydowanych działań. Każde możliwe rozwiązanie niesie zbyt wiele niewiadomych, żaden spodziewany wynik nie jest zadowalający. Ten wewnętrzny świat przedstawiony tutaj zawiera dużo energii wyzwalanej przez tłumione emocje.
W pozycji prostej karta 2 Mieczy często dotyczy partnerstwa i równowagi. Zwykle odnosi się do relacji z jedną tylko osobą, a nie z grupą ludzi. Ta karta wskazuje na potrzebę dawania i brania. Nie taką w materialnym sensie, ale wynikającą z faktu, że przecież nikt z nas nie jest zawsze nieomylny, a każdy w jakimś stopniu ma coś do zaoferowania. Widok karty sugeruje, aby zastanowić się, w jakim stopniu nasze życie i partnerstwo są w równowadze, czego wolimy nie wiedzieć, co wahamy się uczynić, z kim potrzebujemy zawrzeć pokój czy pogodzić się. Generalnie karta pozwala oczekiwać, że nasze partnerstwo, jakiegokolwiek rodzaju ono jest, polepszy się w jakimś sensie. Należy tu wziąć pod uwagę głębokość swojego zaangażowania, upewnić się, aby było ono równe bez względu na to, czy obecnie jesteśmy traktowani jak równy z równym przez swoich partnerów. Z czasem sprawy wrócą z powrotem do równowagi. To z pewnością wymaga otwartej komunikacji z naszej strony. Nic nie zmienia się niestety samo, bez wysiłku.
W pozycji odwrotnej karta może sugerować niemożność postrzegania spraw jakimi są, bycie głuchym na argumenty, może też upór własny, brak własnych argumentów, rezygnację i niemożność zrealizowania własnych planów. Brak jest możności znalezienia właściwego rozwiązania, bo każda z dostrzeganych opcji prowadzi do negatywnych konsekwencji. Wszystkie za i przeciw mogą wymagać wnikliwej analizy niezbędnej do znalezienia oczekiwanego wyniku. Karta może wskazywać na dezorientację i pomieszane myśli w wyniku nadmiaru informacji, wysłuchanie zbyt wielu sprzecznych opinii czy zbyt szczegółowych wiadomości. Wtedy należy wyłowić najważniejsze i tylko te niezbędne do podjęcia decyzji.
Dla siebie trudno interpretować. Czy potrzebujesz pomocy, rady, wsparcia? Kiedy prosisz o wróżbę pamiętaj, że owszem Tarot pokazuje Twój los i możliwości na jakie natrafisz, ale co zrobisz by to osiągnąć to zależy już tylko od Ciebie. W zamieszczonych artykułach staram się wytłumaczyć jak to możliwe, że karty Tarota bywają pomocne, by zrozumieć siebie i co dzieje się w naszym życiu. Przyjemnej lektury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz