Potrzebujesz Reiki?

Praktykuję Reiki. Zostałem inicjowany do I , II i III - Mistrzowskiego stopnia Usui Reiki Ryoho w Brampton/Kanada przez Lianne Graham, Reiki Master/Teacher. Dzięki niej mam też tytuł Mistrz/Nauczyciel. Moja nauczycielka została inicjowana do poziomu Mistrza przez Williama Lee Rand. On sam, początkowo inicjowany w linii Hawayo Takata, w późniejszym czasie także uczył się bezpośrednio od mistrzów :
Gendai Reiki od Hiroshi Doi (linia Mikao Usui - Kan'ichi Taketomi - Kimiko Koyama) oraz
Komyo Reiki od Hyakuten Inamoto ( linia Mikao Usui - Chujiro Hayashi - Chiyoko Yamaguchi). Linia przekazu nie jest tutaj prostą, może lepiej zobrazować ją w formie wykresu poniżej, jaki otrzymałem - ale dopiero po zdobyciu najwyższego certyfikatu Sensei:

Hawayo Takata też była uczniem Chujiro Hayashi, to on sam ją inicjował.

William Lee Rand, prezydent amerykańskiego Międzynarodowego Centrum Nauczania Reiki, Reiki Membership Association, oraz Center for Reiki Research jest więc w czwartej linii po Mikao Usui. Ja jestem w szóstej.... ale....

To mało ważne w jakiej linii Reiki jesteśmy inicjowani. Tak samo mało ważne jest jak dobry czy jak zły był nasz nauczyciel. Istotne jest, że każdy został zainicjowany tym samym źródłem uzdrawiającej energii. Końcową różnicą jest to jak wielkie otwarcie dla przepływu tej energii zostało stworzone w nas w trakcie inicjacji. Jednak nawet ktoś, kto otrzymał maleńkie otwarcie w przyszłości jest w stanie stać się potężnym uzdrowicielem. To dzieje się tylko i wyłączne dzięki własnej praktyce i pracy.

Wieczorem i każdego ranka łączę swoje dłonie w modlitwie ze świadomością, że:
1. Właśnie dziś jestem spokojny,
2. Cieszę się tym co mam,
3. Przepełnia mnie wdzięczność,
4. W pełni oddaję się temu co robię,
5. Szanuję wszystkich ludzi.

Do najwyższego w Usui Reiki III stopnia Mistrzowskiego inicjowała mnie również w Toronto, przekazując przy tym swoją wiedzę i doświadczenia Stephanie Norwich, Reiki Master. Osobiste seanse możliwe są tylko w Kanadzie w rejonie i okolicach metropolii Toronto. Zapraszam zai
nteresowanych nakładaniem rąk i potrzebujących tej metody alternatywnej terapii wspomagającej.
Moje studio znajduje się przy High Care Wellness Centre w Mississauga. Firma oferuje seanse w Jaskini Solnej. Pomagam ciężko chorym, osobom w hospicjum - wtedy robię to za darmo - no prawie za darmo, bo proszę w zamian tylko o wypełnienie formularza z danymi osobistymi i krótkim opisem przebiegu, odczuć i skutków seansu. Jeśli potrzebujesz pomocy to może warto sprawdzić czy Reiki może skutecznie pracować w Twoim przypadku? Czy chcesz sprawdzić czy pomoże Tobie? Seanse przesłania Reiki na odległość dla wszystkich, którzy poproszą o to w ciągu tygodnia odbywają się w soboty. Napisz, bo o tą energię należy poprosić.

Więcej na ten temat => tutaj


Słyszałem wiele rozmaitych teorii i opinii na temat czym jest Reiki, jak i dlaczego działa. Żadna z nich nie tłumaczy tego do końca i rzeczowo. Na dzisiaj wypada sobie i innym przyznać ze szczerością i pełną otwartością, że nikt z nas nie wie, jak i dlaczego działa Reiki. Tak naprawdę nie wiadomo, czym jest Reiki. Co wiadomo na pewno to, że system stworzył Mikao Usui na początku XX wieku w Japonii, a potem za sprawą Hawayo Takaty przeniknął on do świata zachodniego.

Najbardziej istotne jest jednak jak i w czym Reiki może pomóc Tobie, a wiadomo już że:
- działa,
- pomaga w redukcji bólu,
- relaksuje i zmniejsza stres,
- przyśpiesza i wspomaga proces leczenia zarówno problemów fizycznych, jak i emocjonalnych,
- ludzie często chwalą sobie Reiki,
- jest metodą naturalnego, alternatywnego uzdrawiania,
- jest idealnym uzupełnieniem wszystkich znanych metod leczenia
- nie jest skostniałą nauką lecz rozwijającą się ciągle sztuką intuicyjną.

Potwierdzają to udokumentowane przypadki z całego świata. To wiemy na pewno. Cała reszta pozostaje w sferze domysłów.

Reiki i pieniądze

Kwestia zapłaty za Reiki jest trochę kontrowersyjnym tematem... oprócz tych co twierdzą, że skoro umiejętność przekazywania Reiki jest darem Boga to nie można oczekiwać zapłaty - dla równowagi są też tacy co uważają, że za każdy zabieg należy zapłacić. Chodzi tu o wymianę energii. Hydraulik, czy elektryk, który czasem jest pilnie potrzebny też ma złote rączki. Śmiało można powiedzieć, że to dar od Boga. Nikomu nie przychodzi jednak do głowy prosić go o darmową przysługę. On tak samo jak praktykujący Reiki potrzebuje kupić jedzenie, zapłacić za mieszkanie itp., tak samo kosztowna i czasochłonna była jego nauka praktycznego zawodu. Jest ziarno prawdy w powiedzeniu, że co za darmo to na darmo. Prawda jak zwykle leży chyba po środku. Ja nic nie tracę robiąc zabieg za darmo, bo darowana komuś uwaga i mój poświęcony czas wrócą w jakiejś korzystnej formie. Czy osoba która otrzyma zabieg potrafi to docenić i w pełni skorzystać z dobrodziejstwa Reiki oraz jak ten zaciągnięty dług, poczucie otrzymania jałmużny wpłynie na jej przyszłość i samopoczucie to inna sprawa. Bez sensu jest spekulować na ten temat. Generalne ustalenia nie są tu na miejscu, to sprawa indywidualnego podejścia, preferencji i poglądów. Większość z nas lubi dawać za darmo. Szczególnie w tym przypadku, gdy chodzi o dawanie Reiki z niewyczerpanych zasobów wszechświata jest to wielka pokusa. To tak miło głaska Ego dającego, gdyż daje poczucie bycia wielkim, wspaniałym, dobrym, szlachetnym. Niestety zanika wtedy jakoś profesjonalizm wykonanej usługi. Reiki nie jest dla każdego, nie każdemu pomaga. Trzeba tego chcieć i nie obawiać się poprosić, czyli w ten sposób otworzyć na Reiki. Ja oferuję pomoc, wsparcie energetyczne, a tak naprawdę to tylko pomagam, aby ktoś odnalazł siły i rezerwy, a organizm przezwyciężył dolegliwości.

Zapraszam na swoją stronę REIKI-ZIB in na sesje.

8 komentarzy:

  1. Pięknie Zbyszku!
    Pozdrawiam i życzę Ci powodzenia w pracy z Reiki :)
    Mira

    OdpowiedzUsuń
  2. chciałam podziękować za przekaz Reiki, który odbył się w dwóch turach (30 min), na odległość. był to mój pierwszy odbiór Reiki.

    obie tury przyniosły dużą ulgę w moich problemach zdrowotnych. zmiany odczułam już tego samego dnia, kiedy odbywał się przekaz, jak i w kolejnych dniach. oprócz tego poprawiła się moja wewnętrzna harmonia, moje samopoczucie też się polepszyło. sam zabieg był bardzo relaksujący i uspokajający, miałam wrażenie przyjemnego światła prześwietlającego moje ciało i ciepła w miejscach, gdzie energia Reiki działała.

    jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam, a innym czytelnikom - polecam!
    B.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za podzielenie się wrażeniami. To bardzo ważne potwierdzenie dla mnie, że sposób przekazu jaki stosuję jest skuteczny i dociera tam gdzie kieruje go intencja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj :),chcę Ci podziękować za przekaz Reiki mojej kotce.Choć jest poważnie chora na serce i nerki,i zazwyczaj całe dnie przesypia skulona w kącie ,to przez kilka dni szalała i bawiła się jak kocię.Zaczęła częściej przebywać w moim towarzystwie,lepiej je.Widać wyrazną różnicę.Jeszcze raz serdecznie dziękujemy i polecamy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Serdecznie dziękuję za weryfikację. Przesyłanie energii zwierzakom to trochę inna bajka, ale cieszę się czytając, że pomaga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj,
    Przekaz Reiki Tuli, mojemu psu , kilka dni wstecz,bylo 100% sukcesem.
    Moj maly pies,rzucal sie agresywnie z glosnym szczekaniem nie tylko na male czworonogi ale I te 4 razy wieksze od niego.Od tamtej pory, Tula uprzejmie zatrzymuje sie w momencie spotkania I czeka na przejscie swioich przyjaciol obok,patrzac na nich z wielkim zachwytem,a nastepnie rusza dalej,kontynujac swoja dzienna porcje rozrywki.
    Dziekuje uprzejmie.
    Spacery z Tula ponownie staly sie mila forma wspolnie spedzanego czasu.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałem różne opinie o reiki. Jedni twierdzą, że to łatwy sposób na zarobienie pieniędzy a inni, że to leczenie na prawdę działa. Bardzo ważne jest natomiast z jakiej linii przyjęło się inicjację.
    Dowiaduję się tutaj, że nawet energia pomaga zwierzakom - ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam, że jeśli robi się to tylko z intencją zarabiania pieniędzy to rezultaty mogą być wątpliwe. Zwierzaki niewiele i nieczęsto zrozumiale mówią, ale też nie można nic im zasugerować tak jak ludziom. Efekt placebo nie zadziała w przypadku zwierząt. Reagują impulsywnie i albo odsuwają się, albo - o ile potrzebują energii - "proszą" o reiki nadstawiając pod ręce właściwe miejsca swojego ciała.

      Usuń