Sądząc po złotym kolczyku w kształcie koła i ubiorze, to ta dobrze zbudowana postać po lewej stronie wygląda na cygankę, która właśnie patrzy w czyjąś przyszłość z obojętnym wzrokiem. Wygląda trochę odpustowo. Prawą rękę ma wysuniętą jakby oczekiwała otrzymania zapłaty. Lewą ręką kręci ona kołem fortuny w celu ustalenia przyszłości dla kogoś, kto wydaje się być przerażonym, a mimo tego chce poznać swój los. Klient, niewielki i trochę spanikowany stworek, siedzi przed nią nagi na stołku, jest bardzo niespokojny i zmartwiony.
Koło zawiera zarówno pozytywne, jak i negatywne obrazy. Znajdują się tam rysunki złamanego serca i śmierci, przeplatane szczęśliwą gwiazdą i magiczną dłonią. Ta mieszanka dokładnie oddaje lęk większości ludzi przed nieprzewidywalnymi prezentami losu i nieoczekiwanymi upadkami. Tę świadomość podkreśla fakt, że pokazana podłoga jest w tym miejscu podobna do kamienia nagrobkowego. Nasz los, często ślepy, czasami przybiera niespodziewany obrót. Chcemy tego, czy nie, a i tak rozmaite przypadki przychodzą do naszego życia i na dobre i złe. Nie można zaplanować absolutnie każdej ewentualności. Czasem musimy zostawić pewne rzeczy w gestii łaski losu. Wszyscy wiedzą, że jeśli coś komuś przeznaczone, to tak będzie, tak się stanie.
Mamy do czynienia chyba z jakimiś diabelskimi sztuczkami, bo ponad całą sceną widać czerwoną uskrzydloną postać z diablimi rogami. Postać ta, unosząc swoje różdżki, robi wrażenie, jakby właśnie dyrygowała pozostałymi postaciami. W pozycji prostej Koło Fortuny symbolizuje zmienność losu i dalszy przebieg wypadków. Wszyscy wiemy, że fortuna kołem się toczy, los jest zmienny, więc po okresie kiedy panujemy nad wszystkim, nad czym chcieliśmy kiedyś panować może nastąpić czas, kiedy przyjdzie wszystko stracić. Zwykle jednak mamy nadzieję na poprawę losu, na powodzenie i nieustające szczęście, choć tak do końca nie wiadomo w której fazie obrotu Koła Fortuny jesteśmy. Pozycja ta najczęściej jest różna, gdy chodzi o powodzenie w miłości, pracy zawodowej, albo o zdobycie pieniędzy, bądź względów ukochanej osoby. Karta w pozycji odwróconej kojarzy się z raczej nieszczęśliwymi zrządzeniami losu, a więc pechem, niesprzyjającymi wydarzeniami, nieoczekiwanymi rezultatami.
Widok tej karty w rozdaniu nie powinien powodować zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych. Możliwość podejrzenia tego co niesie nam los to jednocześnie szansa przygotowania się na niespodzianki losu. Lepiej jest polegać na wszechświecie, że przynosi nam doświadczenia potrzebne, by zamanifestować nasz pełen potencjał.
Dla siebie trudno interpretować. Czy potrzebujesz pomocy, rady, wsparcia? Kiedy prosisz o wróżbę pamiętaj, że owszem Tarot pokazuje Twój los i możliwości na jakie natrafisz, ale co zrobisz by to osiągnąć to zależy już tylko od Ciebie. W zamieszczonych artykułach staram się wytłumaczyć jak to możliwe, że karty Tarota bywają pomocne, by zrozumieć siebie i co dzieje się w naszym życiu. Przyjemnej lektury.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz