Zobacz oryginał |
Arkana Wielkie - XXII Głupiec
Głupiec w tej talii nie wydaje się być naiwny i zagubiony. Raczej robi wrażenie, że ma plan swojej podróży. Jego oczy są szeroko otwarte, mina trochę groźna. Ryby skaczą przy jego nogach, a jedna z nich gryzie go w łydkę. Może reprezentuje to, że nigdy nie jesteśmy sami na tym świecie i są wokół nas inni gotowi ruszyć z nami, ale też tacy co chcą nas powstrzymać. W tle widać budynki, przepływającą gondolę, która może oznaczać początek jego podróży, oraz znikający księżyc. Ta łódź jest bez wiosła. Oznacza to, że Głupiec kieruje się w sytuację gdzie dostanie tylko to, co rzeczywistość oferuje. Jeśli natomiast okaże jakąś inicjatywę to można osiągnąć znacznie więcej. Oryginalny obrazek jak też doskonałe jakościowo inne kompletne talie tarota można zobaczyć tutaj.Ten księżyc i jego ubranie przypominające piżamę mogą sugerować, że goni on za jakimiś, niekoniecznie swoimi marzeniami. Nikt z nas tak naprawdę nie wie, gdzie nasza pogoń za marzeniami nas doprowadzi, czy naprzód, bliżej celu, może w tył, czy sprawią radość czy ból. Głupiec ogląda się w tył, patrzy na rybę, która go gryzie, a więc czuje i dostrzega co się dzieje. Ryby pewnie sugerują tutaj, że choć jest on w stanie podobnym do snu, rzeczywistość ciągle może go kąsać i będzie to robić przez cały czas jego przygody. Jego lewa dłoń i palec skierowany jest do głowy, jakby pokazywał nam i rybie, że ma nowy plan, że nowy projekt narodził się w jego głowie. Jego palce, a także jego głowa jest tuż pod Księżycem. Oznacza to pewnie, że nowy plan jest złudny i zwodniczy. To może być szalony projekt. Wydawać się może, że on ucieka. Przypominać może zarówno nocnych pracowników jak i symbolizować noc i jej szaleństwa. Może jest więźniem w swoim ubraniu z tkaniny w paski, który właśnie uciekł z więzienia?
Ta karta jest nawet przyjazna, da się lubić tego Głupca - to po części błazen, a także szalony lunatyk. To tak, jakby właśnie obudził się, by biegać i pluskać się w wodzie. Zanurzył się i nawet nie myśli o niebezpieczeństwach, o rzeczywistości, nie obawia się błota. Skoczył w wodę reprezentującą emocje, która jest błotnista, nie wiadomo co się w niej kryje. Jest młody - wszyscy to przechodzą, gdy są młodzi i niedoświadczeni. Napotykają wodę, bo są na krawędzi sfery świadomości i podświadomości. Stan snu istnieje między nimi, ani w pełni jedno ani drugie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz