Czasem warto zerknąć w jakim zmierzamy kierunku. Nic na tym świecie nie dzieje się bez przyczyny. Kiedy mam wątpliwości czemu mają służyć lekcje jakich ostatnio dostarcza życie mogę lepiej to zrozumieć z pomocą kart. W zasadzie każdy rozkład może temu służyć, nawet wyciągnięcie pojedynczej karty. Rozkłady na trzy karty również świetnie nadają się na przeanalizowanie związków przyczynowo-skutkowych. Klasyczny rozkład Było-Jest-Będzie jest świetną ilustracją prawa przyczyny i skutku, akcji i reakcji jakiemu podlega ludzkie życie. Przecież moje Tu i Teraz jest skutkiem wszystkich dotychczasowych decyzji jakie podejmowałem dotąd. Na podstawie mojej sytuacji dzisiaj z dużym prawdopodobieństwem można wywnioskować co będzie jutro, czyli najbliższą przyszłość. Jak przyjdzie ochota pogmerać głębiej w swoim wnętrzu to można ten podstawowy rozkład rozszerzyć o kilka następnych kart. Ja robię to tak:
--- 1 ------ ------ 7 ---
----- 2 --- 4 --- 6 -----
------- 3 ---- 5 -------
Pierwsze trzy karty mówią o tym co było, co jest i co będzie:
Ich nazwy, bo karty Arkanów Małych w talii Thoth's mają swoje nazwy,
czyli wybrane słowo kluczowe, umieszczam przed tradycyjną nazwą karty.
Arkana Wielkie nie mają słowa kluczowego zamieszczonego na karcie. Wiele
osób piszących na temat tarota stosuje konwencję, którą i ja przyjąłem,
że nazwy AW (Arkanów Wielkich) poprzedzamy przyporządkowaną im rzymską cyfrą - niby drobiazg, ale pomaga odróżnić te karty od blotek podczas czytania.
#1. było - Sytość - 10 Kielichów
#2. jest - XIII Śmierć
#3 będzie - I Mag.
Kolejno pozostałe karty pokazane poniżej:
#4. moja lekcja na teraz - Obawy - 5 Monet
#5. siły czy energie jakie są przy tym dokoła mnie - Błyskawiczne rozwiązanie - 8 Buław
#6.moja podświadomość, czyli obawy, lęki, ale i nadzieje - one zwykle są przeciwnościami, ale też - wzajemnie się definiują - Błyskawiczne rozwiązanie - XVI Wieża
#7. ostatnia karta to klucz czy wynik - Spełnienie - 9 Kielichów
Pytanie jakie zadawałem sobie i kartom brzmiało czemu służy obecny okres w moim życiu. Zainteresował mnie ostatnio Tarot Thoth Crowley'a, więc dlatego sięgnąłem po te karty. To będzie dodatkowa okazja, aby opisać dokładniej każdą z kart, która pokazała się w rozkładzie.
Pewnie większość osób parająca się kartami tarota zgodzi się ze mną, że talia Thoth stanowi pewne wyzwanie. Moje pierwsze wrażenie, ilekroć rozkładam te karty jest takie, że to chaotyczny zbiór geometrycznych wzorów w którym trudno dostrzec wzajemne relacje, wspólne elementy. Czuję jednak, że pod tą zewnętrzną zasłoną coś jeszcze jest. Spróbujmy krok za krokiem zajrzeć głębiej pod tę zasłonę. Na początek kartę XIII Śmierć, której przesłanie opisuje moje tu i teraz już przeanalizowałem =>tutaj.
Dla siebie trudno interpretować. Czy potrzebujesz pomocy, rady, wsparcia? Kiedy prosisz o wróżbę pamiętaj, że owszem Tarot pokazuje Twój los i możliwości na jakie natrafisz, ale co zrobisz by to osiągnąć to zależy już tylko od Ciebie. W zamieszczonych artykułach staram się wytłumaczyć jak to możliwe, że karty Tarota bywają pomocne, by zrozumieć siebie i co dzieje się w naszym życiu. Przyjemnej lektury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz