Skoro już dwie dziesiątki opisane, to może dobrze pójść za ciosem i opowiedzieć o pozostałych. Jak wspominałem w poprzednim poście 10 Buław zdarza się jako brzeg, na którym lądujemy na koniec pewnego cyklu rozwoju, biegu spraw i wydarzeń. Niezbyt on upragniony i lubiany.
Najczęściej jest wynikiem tłumienia własnego Ja i własnych potrzeb w wyniku presji otoczenia, obawy przed potępieniem, odrzuceniem. Mogą kierować nami nabyte wzorce myślowe lub otrzymane wychowanie, a wtedy nad prawdziwym Ja biorą górę myślenie i odczuwanie w sposób wyniesiony z domu, narzucony przez tradycje czy religię. Podejmujemy ciężar obowiązków często wbrew sobie, dlatego, że należy, że powinniśmy, że tak potrzeba. Najprawdopodobniej jest w tej karcie wskazanie, że dosyć już samodzielnego dźwigania ciężarów, że dźwigamy je wystarczająco długo, że potrzebujemy pomocy, że czara może się przepełnić. Trzeba wywiązywać się ze swoich obowiązków, ale nie można zwalniać z nich innych ludzi.
Postać pokazana na obrazku kroczy swoją udeptaną ścieżką podczas pełni księżyca, dźwigając wiązkę pałek. Czy mają one jakąś szczególną wartość, czy to tylko ciężar? Do czego są potrzebne? Może do budowy gniazda, może są niezbędne dla podtrzymania ognia, ugotowania strawy dla swojej rodziny, podtrzymania domowego ogniska,. Mocno je ściska, ale trzyma ładunek trochę niezręcznie i odnoszę wrażenie, że pałki mogą mu wypaść i rozsypać się. Nawet gdyby tak się stało, to sądząc po wyrazie twarzy pewnie nie pozwoli sobie pomóc, chyba nie potrafi nawet poprosić o pomoc, ani jej zaakceptować. Na obrazkach pozostałych kart koloru Buław pałki wyglądają na żywe, mają jeszcze liście, albo są narzędziem. Te tutaj są suche i martwe.
Dla siebie trudno interpretować. Czy potrzebujesz pomocy, rady, wsparcia? Kiedy prosisz o wróżbę pamiętaj, że owszem Tarot pokazuje Twój los i możliwości na jakie natrafisz, ale co zrobisz by to osiągnąć to zależy już tylko od Ciebie. W zamieszczonych artykułach staram się wytłumaczyć jak to możliwe, że karty Tarota bywają pomocne, by zrozumieć siebie i co dzieje się w naszym życiu. Przyjemnej lektury.
czwartek, 8 maja 2014
sobota, 19 kwietnia 2014
Deviant Moon - AM - 10 Monet
Następna z dziesiątek pojawia się w moich rozdaniach, dopominając się być może o dokładniejszą analizę. Kolor Monet w talii tarota reprezentuje element ziemi, czyli materialne i cielesne aspekty życia, świat
zewnętrzny, to co przynosi życie, jak go doświadczamy. Karty mogą reprezentować sprawy pieniędzy, zasobów materialnych,
bezpieczeństwa, albo problemy materialne, dobrobyt, bogactwo, usługi, status i
fizyczne doświadczenia naszego ciała. Dziesiątki reprezentują koniec obecnego cyklu i początek nowego, podsumowanie, korzystanie z własnego doświadczenia,
odnowę, powrót do jedności, do całości, zakończenie procesu, transformację i zaangażowanie, które zaszło za daleko by się wycofać. Jako kombinacja tych dwóch powyższych aspektów karta 10 Monet może
więc pojawiać się, gdy trwają, lub szykują się działania w celu zakupu czegoś dużego, jak dom czy samochód, większe decyzje odnośnie posiadania, statusu materialnego.
Nie odnosi się ona jedynie do dóbr materialnych, ale także do wewnętrznego bogactwa. W czasie żniw, na które wskazują dziesiątki, może wracać do nas wszystko co wcześniej zasialiśmy. Suma myśli, uprzednie czyny, życzenia, pragnienia sterują naszym życiem w bardziej lub mniej świadomy sposób. Najbardziej pożądanym docelowym portem na końcu każdego cyklu jest naturalnie 10 Dysków. Czasami, jeśli nie uda nam się coś w procesie - najczęściej chodzi właśnie o okazanie i wykorzystanie swojego wewnętrznego bogactwa - możemy przybyć na niechciany brzeg Dziesięciu Buław, lub co jeszcze gorsze do krainy Dziesięciu Mieczy. Cóż , tak też bywa... po prostu kolejna lekcja.
Nie odnosi się ona jedynie do dóbr materialnych, ale także do wewnętrznego bogactwa. W czasie żniw, na które wskazują dziesiątki, może wracać do nas wszystko co wcześniej zasialiśmy. Suma myśli, uprzednie czyny, życzenia, pragnienia sterują naszym życiem w bardziej lub mniej świadomy sposób. Najbardziej pożądanym docelowym portem na końcu każdego cyklu jest naturalnie 10 Dysków. Czasami, jeśli nie uda nam się coś w procesie - najczęściej chodzi właśnie o okazanie i wykorzystanie swojego wewnętrznego bogactwa - możemy przybyć na niechciany brzeg Dziesięciu Buław, lub co jeszcze gorsze do krainy Dziesięciu Mieczy. Cóż , tak też bywa... po prostu kolejna lekcja.
piątek, 18 kwietnia 2014
Rozkład na Pełnię Księżyca
Przedwczorajsza Pełnia Księżyca była szczególna, bo przerwało ją na moment całkowite jego zaćmienie. Skoro Księżyc mrugnął na nas okiem sprawdźmy co też chce nam tym gestem przekazać - czy coś poważnego, czy może jakieś żarty stroi. To także dobra okazja, aby przeanalizować symbole, opisać wyciągnięte karty. Zachęcam do zrobienia rozkładów księżycowych przy każdej Pełni i Nowiu. Na pełnię można rozłożyć karty tak:
* 3 **
** 2 *
** 1 *
* 0 **
Oto znaczenia poszczególnych kart - swoje wyciągnąłem w dzień pełni:
3 - Co zaczyna się rozmywać, ściemniać, opuszczać Cię... albo co powinno zniknąć - 10 Monet
2 - Co zakończyło się, wypełniło, co zamyka cykl - 4 Monet
1 - Co jest widoczne, co świeci tak, że nawet może oślepiać - Rycerz Kielichów
0 - Ty, karta Cień, czyli karta przełożenia ze spodu talii - Król Buław
* 3 **
** 2 *
** 1 *
* 0 **
Oto znaczenia poszczególnych kart - swoje wyciągnąłem w dzień pełni:
3 - Co zaczyna się rozmywać, ściemniać, opuszczać Cię... albo co powinno zniknąć - 10 Monet
2 - Co zakończyło się, wypełniło, co zamyka cykl - 4 Monet
1 - Co jest widoczne, co świeci tak, że nawet może oślepiać - Rycerz Kielichów
0 - Ty, karta Cień, czyli karta przełożenia ze spodu talii - Król Buław
Subskrybuj:
Posty (Atom)